Jest jedną z najciekawszych budowli pochodzących z XX wieku oraz jednym z symboli Wrocławia. Hala Stulecia to cenny zabytek architektury, obok którego nie można przejść obojętnie. Dlaczego podczas wycieczki po terenie stolicy Dolnego Śląska warto się uważniej przyjrzeć tej budowli?
Przewodniki zgodnie promują Halę Stulecia jako jedną z najważniejszych budowli współczesnego Wrocławia. Nie bez powodu. Ten obiekt to najważniejsza ozdoba Parku Szczytnickiego oraz miejsce, które przyciąga ciekawymi imprezami i ważnymi wydarzeniami kulturalnymi. Jest to jednocześnie nie lada atrakcja turystyczna, której turyści bardzo chętnie poświęcają swój czas.
Hala Stulecia powstała w początkach XX wieku, kiedy to Wrocław szykował się do tak ważnej imprezy, jaką miała być Wystawa Stulecia. Wzniesiona w latach 1911–1913 według projektu Maxa Berga, jest dziś jednym z najciekawszych przykładów ekspresjonizmu w architekturze. O tym, jak cennym obiektem jest owa Hala, najlepiej może świadczyć wpisanie jej na listę UNESCO. Co ciekawe, budowa hali wiązała się z wieloma emocjami. Jej projekt był przecież dość nowatorski, a i forma, i rozmiary hali wzbudzały wiele kontrowersji. Oliwy do ognia dolał fakt, iż ta niezwykła budowla miała powstać z żelbetu – materiału, który dopiero zdobywał uznanie.
Czym zachwyca ta wyjątkowa konstrukcja? Dlaczego przewodniki po najciekawszych budowlach Wrocławia poświęcają jej tak wiele uwagi? Hala Stulecia to przede wszystkim ciekawy przykład konstrukcji żelbetowej, w której miejsce bardzo ważne zajmuje potężna kopuła żebrowa. Hala ta może się jednocześnie pochwalić sporą ilością wolnej przestrzeni, dzięki czemu jest jednym z najważniejszych punktów na kulturalnej mapie Dolnego Śląska.
Tu organizowane są uroczystości, dzięki którym Wrocław jest nie tylko ważnym ośrodkiem turystycznym, ale i kulturalnym. A że Hala Stulecia stała się jednym z symboli tego miasta, nic dziwnego, że turyści swe wycieczki po terenie Wrocławia bardzo często zaczynają właśnie od zwiedzenia tej budowli.